Metropolitalne wiadomości

aktualności

Posłowie bezczynni od dwóch lat

30 września to pamiętna data w historii starań o Ustawę metropolitalną dla Pomorza. Mijają właśnie dwa lata od skierowania projektu ustawy do pierwszego czytania na posiedzeniu Sejmu. Posłowie mimo wcześniejszych obietnic do dziś nie zajęli się projektem.
 




Senat na TAK, Sejm się zastanawia

10 września 2020 r. po wielu latach starań Senat RP, ponad politycznymi podziałami, przyjął projekt ustawy o związku metropolitalnym w województwie pomorskim. Poparli go wówczas senatorowie reprezentujący wszystkie kluby parlamentarne.  Senatorowie PiS, KO, Lewicy i KP zgodnie obiecali rozwiązać problemy mieszkańców Pomorza, ale posłowie tych samych partii nie spełnili tych obietnic.

- To smutne i zdumiewające, że od dwóch lat czekamy na ustawę, która dałoby mieszkańcom Pomorza środki na zaspokojenie palących potrzeb - mówi Michał Glaser, prezes Zarządu OMGGS.  - Przez te 2 lata wielokrotnie zachęcaliśmy posłów do działania, kierowaliśmy formalne pytania, organizowaliśmy debaty, konferencje, uzyskaliśmy poparcie środowiska naukowego i biznesowego. Nie przyniosło to żadnego rezultatu.

Próbę wyjęcia projektu ustawy z “sejmowej zamrażarki” podjęli 29 października 2021 r. parlamentarzyści z Klubu Parlamentarnego Koalicji Obywatelskiej - Platforma Obywatelska, Nowoczesna, Inicjatywa Polska, Zieloni. Wniosek o uzupełnienie porządku obrad przepadł głosami Klubu Prawa i Sprawiedliwości. Od tego czasu posłowie nie podejmują inicjatyw w tym zakresie. Nie spełniła się również deklaracja posła Kacpra Płażyńskiego, który w przestrzeni publicznej zadeklarował, że projekt powróci pod obrady Sejmu późną wiosną 2022 r.

Ustawa lekarstwem na wzrost cen

Przyjęcie ustawy metropolitalnej dla Pomorza dałoby samorządom, szczególnie tym mniejszym, większe możliwości do działania. Dodatkowe środki pozwoliłyby na zaspokojenie potrzeb mieszkańców w dobie poszukiwania oszczędności spowodowanych ogromnym wzrostem cen.




Na filmie: wypowiedź wójt Pruszcza Gdańskiego Magdaleny Kołodziejczak  


- Od pewnego czasu jako samorządowcy informujemy o pogarszającej się sytuacji finansowej w naszych gminach – mówi Magdalena Kołodziejczak, wójt gminy Pruszcz Gdański. - Drożeje energia, gaz, paliwo, a co za tym idzie, bieżące usługi. Tak jak w naszych domach, tak samo w samorządach borykamy się ze spięciem budżetów. Ustawa metropolitalna pozwoliłaby rozwiązać część naszych problemów, chociażby na pokrycie kosztów komunikacji publicznej i lepszą jej integrację. Jesteśmy rozżaleni i rozgoryczeni, bo brak działań ze strony Sejmu w tej sprawie, to ogromna strata dla mieszkańców metropolii.

Ponad 200 mln zł straty rocznie

Przyjęcie ustawy pozwoliłoby zatrzymać na Pomorzu 5% podatku PIT naszych mieszkańców, które dzisiaj trafia do budżetu centralnego. Dodatkowy zastrzyk finansowy pozwoliłby na zakup autobusów, tramwajów, trolejbusów i pociągów. Dałby szansę na walkę z wykluczeniem komunikacyjnym mniejszych miejscowości, na stworzenie nowych połączeń i zwiększenie częstotliwości tych istniejących. Ustawa metropolitalna pozwoliłaby także na lepszą koordynację budowy priorytetowych dla metropolii dróg, na zsynchronizowane planowanie przestrzenne oraz na wspólną promocję zagraniczną atutów gospodarczych i turystycznych miast i gmin Pomorza.


Więcej informacji o Ustawie metropolitalnej dla Pomorza można przeczytać  >>TUTAJ

 

  • GIWK