Jaki rower wybierać i kiedy?  Na co pomaga jazda? Czy ruch na rowerze wspiera serce? O to zapytaliśmy dr. med. Tadeusza Jędrzejczyka, adiunkta w Zakładzie Zdrowia Publicznego i Medycyny Społecznej, dyrektora Departamentu Zdrowia Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego.

– Panie doktorze, jakie są korzyści dla zdrowia wynikające z jazdy rowerem, szczególnie dla osób po 55. czy 60. roku życia?

– Jazda rowerem wypełnia kryterium umiarkowanej do intensywnej aktywności fizycznej i tym samym używanie jednośladu pomaga wypełnić kryteria ustalone przez specjalistów Światowej Organizacji Zdrowia. Warto wskazać, że wciąż w powszechnej świadomości dominują obecnie już nieaktualne zalecenia sprzed kilkunastu lat, dotyczące aktywności fizycznej - 3 x 30 min/tydzień. Obecnie obowiązującym optymalnym dla zdrowia standardem, opartym na szeregu badań, jest utrzymanie „dawki” 150 do 300 minut tygodniowo umiarkowanej (lub 75 do 150 minut intensywnej) aktywności fizycznej. Jazda na rowerze rozwija niemal wszystkie mięśnie, rzecz jasna kończyn dolnych i obręczy barkowej. Warto jednak zaplanować dodatkowe ćwiczenia na mięśnie brzucha i pleców.

Aktywność fizyczna to oczywiście element nie tylko prewencji, ale i rehabilitacji kardiologicznej. Przed podjęciem danego typu, zakresu i intensywności wysiłku należy jednak bezwzględnie skontaktować się z lekarzem. Pamiętać także należy, że przepisywane leki mogą ograniczać lub wręcz uniemożliwiać prowadzenie pojazdów mechanicznych. Dotyczy to także rowerów.

_{fot. archiwum prywatne Tadeusza Jędrzejczyka}

– Co daje organizmowi dojazd do pracy, na zakupy na rowerze? Jaki sprzęt wybrać: klasyczny czy wspomagany elektrycznie?

– Wiele osób mówi, że barierą dla aktywności jest brak czasu. Tymczasem dla wielu z nas sama zmiana optyki: czas na dotarcie do domu, sklepu, rodziny czy przyjaciół nie musi być zmarnowany w znaczeniu dalszego zwiększania liczby godzin w pozycji siedzącej, a wykorzystany dla zdrowia. Wspomaganie elektryczne minimalizuje nasz wydatek energetyczny. Dla rozwoju kondycji i utrzymania wagi lepszy jest oczywiście ten bez wspomagania. Jednocześnie dla seniorów, osób o słabszej kondycji, gdy mamy spory (kwestia indywidualna: dla jednej osoby to może być 10 km, dla drugiej 20 km) dystans do przebycia lub w czasie upałów to elektryczny wariant ma przewagę.

– Rower stacjonarny – czy to dobre rozwiązanie, czy lepiej poruszać się na powietrzu?

– Stacjonarny to mniejsze ryzyko urazu. Z drugiej strony jazda na zewnątrz to nie tylko trening dla mięśni, ale także narządu równowagi i poprawa koordynacji mięśniowo-ruchowej. Przy korzystaniu z rowerów stacjonarnych warto także zwracać uwagę na efektywną wentylację. Gdy wiele osób ćwiczy w pomieszczeniu, szybko zużywają tlen, a wydychają dwutlenek węgla. Gdy stężenie tego gazu rośnie, to nie tylko odczuwamy to jako dyskomfort, ale także taka sytuacja upośledza pracę mózgu, powoduje przyspieszony oddech, co jeszcze bardziej przyspiesza zużycie przez nas tlenu.  

 _{fot. archiwum prywatne Tadeusza Jędrzejczyka}

– Jak często poruszać się rowerem i czy można jeździć nim niezależnie od pogody?

– Codziennie, przez cały rok. Jedynymi okolicznościami, które pojawiają się kilka-kilkanaście razy w roku, to oblodzenie ścieżek czy silny wiatr. Reszta to dobrze dobrany ubiór i pozytywne nastawienie.

Wypróbuj MEVO

W metropolii działa system roweru publicznego MEVO. Z aplikacją MEVO masz rower zawsze pod ręką – ekologicznie, wygodnie, stylowo.

Pobierz aplikację MEVO i poczuj, jak smakuje wolność: https://rowermevo.pl/app